503316
Książka
W koszyku
Kasia Keller to autorka rozrywkowych książek dla dzieci – pisze dużo i często są to książki udane. Ostatnio na naszej liście pojawiły się: „Sabotaż” (przegląd 6/2025), „Zagadka szkolnej szatni” (przegląd 5/2025) i „Dzień z babcią i dziadkiem” (przegląd 3/2025). W swojej najnowszej publikacji przedstawia czytelnikom rodzinę nieco szalonego wynalazcy Eugeniusza.
Narratorem i głównym bohaterem książki jest Emil, który najbardziej lubi dni, kiedy nie musi chodzić do szkoły, a zamiast tego ma czas dokuczać swojej siostrze Elwirze. Ma nadzieję, że tak właśnie będzie wyglądał nadchodzący weekend, jednak jego plany krzyżuje mama, zwołując domową naradę. Oznajmia na niej rodzinie, że właśnie otrzymała pracę marzeń w galerii sztuki i w weekend wybiera się na niezbędne do jej rozpoczęcia szkolenie. Prosi więc męża i dzieci, żeby od tej chwili w większym stopniu wzięli na siebie domowe obowiązki – ona przez jakiś czas nie będzie miała na nie czasu.
Kiedy mama wyjeżdża na szkolenie, okazuje się, że przerasta to innych członków rodziny – szczególnie sprzątanie. Nie żeby tego nie potrafili. Są po prostu zbyt leniwi, żeby posprzątać. Taka sytuacja jest jednak wymarzona dla taty Eugeniusza. Dzięki niej wpada on na kolejne pomysły wynalazków, mających pomóc członkom rodziny w wykonywaniu ich obowiązków albo wręcz ich w tym wyręczą. Najpierw jest to asystent przypominający o obowiązkach, później zaś tytułowy robobot – wielofunkcyjny robot, który ma sprzątać, przygotowywać posiłki, prać i w ogóle robić wszystko co trzeba, aby dom był dobrze utrzymany. Jednak, jak nietrudno się domyślić, kolejne wynalazki nie do końca genialnego taty Eugeniusza powodują więcej szkód niż pożytku…
Narracja książki prezentuje punkt widzenia Emila, jest więc utrzymana w luźnej konwencji zapisków niedorosłego chłopca i przepełniona poczuciem humoru. Autorka nie wymyśla w ten sposób prochu, ale z drugiej strony sprawia, że książka może być przyjemna w lekturze także dla tych dzieci, które same z siebie nie są zapalonymi czytelnikami (a to przecież jej zaleta). Jeśli płynie z niej jakiś morał, to głównie taki, że czasami lepiej jest po prostu wypełnić swoje obowiązki, zamiast nadmiernie kombinować… Podsumowując, nowa książka Kasi Keller to typowo rozrywkowa lektura – nic nadzwyczajnego, ale może umilić niedorosłemu czytelnikowi czas. Kupować według uznania. Oprawa miękka, klejona.
Status dostępności:
Wszystkie egzemplarze są obecnie wypożyczone: sygn. II (1 egz.)
Strefa uwag:
Uwaga ogólna
W książce wyłącznie ISBN bez łączników.
Recenzje:
Pozycja została dodana do koszyka. Jeśli nie wiesz, do czego służy koszyk, kliknij tutaj, aby poznać szczegóły.
Nie pokazuj tego więcej